Formacja duchowa jest istotną częścią formacji młodzieńców przygotowywujących się do kapłaństwa. Klerycy doznają "bliskości" Boga poprzez codzienną modlitwę wspólnotową i indywidualną, rozważanie Słowa Bożego (medytacja), czytanie duchowne oraz modlitwę brewiarzową. Sześcioletni tok studiów seminaryjnych pozwala na stopniowe wprowadzanie alumnów w przepiękny dialog z Chrystusem. Wprowadzenia tego dokonują ojcowie duchowni, których zadaniem jest nie tyle pomoc w problemach sfery wolitywnej i uczuciowej, ale przede wszystkim uczenie rozmowy z Panem Bogiem, pogłębianie wrażliwości, uwrażliwienie alumna na potrzeby drugiego człowieka. Poprzez odpowiednie "przygotowanie" duchowe przyszli księża mają wprowadzać w zsekularyzowany świat to, co w życiu jest najważniejsze- Boga, Jego miłość, Jego Ewangelię...
Franciszek
"Pierwszy rok formacji to wprowadzanie kleryka w piękną, sięgającą czasów Ojców Kościoła, praktykę "lectio divina", czyli czytania duchownego. Polega ono na czytaniu z wiarą i wrażliwością tekstu świętego, czytaniu " całym sobą", czyli przy równoczesnym zaangażowaniu serca, umysłu i woli. Pozwala to na życie czytanym Słowem Bożym, pozwala odczuć przepiękną prawdę, że Bóg do nas mówi, że jest przy nas.
Drugi rok formacji upływa pod znakiem medytacji , czyli stopniowym wprowadzaniu w tajemnicę Słowa. Polega ona na skupieniu umysłu nad czytanym fragmentem Ewangelii i na szukaniu zawartej w nim prawdy, na przylgnięciu do Bożego Słowa.
Rok trzeci uwrażliwia nas na oratio , czyli na naszym mówieniu do Mistrza. Trzeba otworzyć przed Nim serce, aby mógł On do niego zstąpić i w nim zamieszkać. Oratio powinno być spontanicznym dialogiem kleryka z Bogiem: uwielbiania Go, dziękowania Mu i proszenia Go.
Najwyższym, ale zarazem najtrudniejszym etapem formacji jest contemplatio , czyli "rozmowa serca z sercem", bezsłowne przylgnięcie do Chrystusa. Jest to bardzo trudna praktyka, nie każdemu dostępna. Opisane powyżej praktyki są stopniowo wprowadzane na kolejnych latach studiów. A jak wygląda to w seminarium?
Centrum naszego dnia jest Eucharystia, wokół której koncentrują się inne pobożne praktyki. Nasz dzień zaczynamy zazwyczaj modlitwą brewiarzową, czyli Jutrznią . Po niej następuje medytacja, będąca bezpośrednim przygotowaniem do Eucharystii. W południe i wieczorem gromadzimy się w seminaryjnej kaplicy na modlitwie Anioł Pański , aby uczcić tajemnicę Wcielenia Bożego Słowa.
Nasz dzień kończymy czytaniem duchownym i Nieszporami . Po nich następuje sacrum silentium, czyli święte milczenie , które trwa do rana. Ma ono na celu zbliżenie się do Boga, rozważanie w sercu wszystkiego tego, co zdarzyło się w ciągu dnia. W Wielkim Poście podejmujemy całonocną Adorację Najświętszego Sakramentu oraz wyjeżdżamy na pielgrzymki do znanych sanktuariów.
Co miesiąc przeżywamy dzień skupienia , a co roku rekolekcje adwentowe i wielkopostne .
Wymienione wyżej praktyki, związane z życiem duchowym, wprowadzają nas umiejętnie w przyszłe życie kapłańskie. Ważny jest jednak fakt, aby żyć nimi już teraz i to nie tylko w Seminarium, ale także poza nim, gdy wyjeżdżamy na ferie czy też wakacje. Modlitwa musi towarzyszyć nam nieustannie, w całym naszym życiu. Jeżeli nauczymy się jej i pokochamy ją jako klerycy, to w naszym życiu kapłańskim wyda ona obfity plon.